Posłanka PiS chce pociągu tylko dla siebie!

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Witek znalazła się w centrum skandalu, kiedy wyraziła chęć rezerwacji całego przedziału pociągu tylko dla siebie. Pomimo tego, że posłowie korzystają z wygodnych i darmowych miejscówek w pociągach, Witek uznała, że to nie wystarcza. Posłanka argumentowała, że w jej wieku potrzebuje więcej miejsca do rozłożenia nóg. Skandal rozpoczął się, kiedy Witek narzekała w Sejmie na kolejarzy po tym, jak zabrakło dla niej miejsca w wagonie sypialnym podczas jednej z jej podróży do Warszawy. Witek wyraziła swoje frustracje podczas rozmowy telefonicznej, w której mylnie uwierzyła, że rozmawia z pracownikiem kolei. Posłanka Witek regularnie podróżuje pociągiem Karkonosze z Dolnego Śląska do Warszawy, a za jej bilet płacą podatnicy. Zamiast docenić ten przywilej, Witek narzekała i stwierdziła, że chciałaby, aby co najmniej dwa przedziały były rezerwowane dla posłów. Dodatkowo, chciała, aby pewna pula biletów była rezerwowana dla posłów, a zwykli pasażerowie mogliby je kupić tylko na 2-3 godziny przed odjazdem pociągu, i to tylko wtedy, gdy będzie pewne, że żaden poseł się po nie nie zgłosi. Witek również wyraziła chęć posiadania całego przedziału dla siebie, argumentując, że potrzebuje go do pracy. Wyraziła również frustrację, że mimo iż jedzie sama, Kancelaria Sejmu płaci PKP za cały przedział. Ta sytuacja wywołała kontrowersje, a Witek została skrytykowana za swoje żądania.

Źródło: fakt.pl

Dobry materiał   0
Słaby materiał   0
Komentarze  0
  0
 
Tagi
Komentarze